Dzisiaj (8 maja 2024) na posiedzeniu sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny ma miejsce pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ochronie sygnalistów (druk nr 317). Sprawdźmy co ostatecznie się w nim znalazło.
Największe kontrowersje budzi pomysł rozszerzenia katalogu naruszeń o zgłoszenia dotyczące prawa pracy. Z jednej strony za tą opcją przemawia duża ilość skarg do Państwowej Inspekcji Pracy, z drugiej, skoro już istnieje instytucja zajmująca się problemami prawa pracy, nie ma sensu włączać ich także do kompetencji Rzecznika Praw Obywatelskich (który miałby weryfikować wstępnie i przekazywać właściwym organom zgłoszenia wewnętrzne). Dodatkowo zgłoszenia tego typu niewiele miałyby wspólnego z ochroną interesu publicznego, która była motywacją dla utworzenia dyrektywy unijnej.
Kolejnym tematem jest konieczność określenia przez sygnalistę, czy doszło do naruszenia prawa z katalogu gałęzi prawa wymienionych w art. 3 projektu ustawy, co w przypadku dziedzin bardziej skomplikowanych mogłoby się okazać problematyczne.
Następną kwestią jest zgoda na przyjmowanie zgłoszeń anonimowych (lub jej brak), która ma zależeć od podmiotu publicznego lub przedsiębiorcy wdrażającego system obsługi sygnalistów. Projekt społeczny zakładał obligatoryjne przyjmowanie takich zgłoszeń, co stanowiłoby większe zabezpieczenie dla osób informujących o zaistniałych w danej jednostce organizacyjnej problemach.